Stajnia "Na Szlaku"

Położona w południowej części Dzielnicy Świątynnej Keetmont, stajnia Na Szlaku oferuje szeroki wachlarz usług mieszkańcom miasta i okolic. To jedyna tego typu instytucja w obrębie murów miasta, co sprawia, że trafia do niej klientela z różnych sfer społecznych. Niestety odbija się to na cenach oferowanych usług, jednakże Na Szlaku znana jest z najwyższej jakości wierzchowców, pojazdów i akcesoriów jeździeckich, co napędza biznes pomimo wygórowanych cen. Na Szlaku mieści się w dużym kamiennym budynku z drewnianym dachem. Biuro, magazyn i izby mieszkalne właściciela znajdują się na piętrze. Parter zajmuje przestronna stajnia i wozownia. Za dnia krząta się w niej pokaźna gromada stajennych zawiadywana przez posępnego gospodarza.

Właścicielem przybytku jest Gilbar Daked, mężczyzna w średnim wieku, który od dziecka zajmował się końmi. Ponad dwie dekady temu przejął stajnie po swoim ojcu i od tego momentu samotnie ją zarządza. Ludzie na mieście mawiają, że Gilbar czuje się lepiej wśród koni niż pomiędzy ludźmi. Mimo zaawansowanego wieku (około czterdziestki) pozostaje kawalerem, którego interesują tylko jego zwierzęta. Pomimo swojego ponurego i często opryskliwego usposobienia, zaskarbił sobie szacunek wśród klientów, demonstrując ogromną wiedzę i sumienność w obrębie swego fachu. Gilbar pała nienawiścią do ludzi używających ostróg. Podobno ostatniego klienta, który wparował do jego stajni w ostrogach stłukł tak mocno, że biedak przez cały dekadzień leżał w Sanktuarium Miłosierdzia. Z wyglądu Gilbar jest wysoki i raczej szczupły, jednak lata pracy w stajni odcisnęły się widocznie na jego tkance mięśniowej. Krążą plotki, że gdy popije to by się popisać prostuje podkowy gołymi rękami. Gilbar ma pociągłą twarz, wyraźnie zarysowane kości policzkowe i haczykowaty nos. Do tego szare, często podkrążone oczy, ciemne włosy przyprószone siwizną na skroniach i zadbany, gęsty wąs zdobiący lekko skrzywione usta. Pomimo pokaźnego majątku Gilbar ubiera się dość skromnie - zwykle można go spotkać w prostej koszuli i kamizelce. Zawsze ma też na sobie wysokie, skórzane buty jeździeckie.