Arde

Arde to skalista planeta o średniej wielkości, której orbita zajmuje drugie w kolejności miejsce w układzie Solum. Spośród wszystkich poznanych planet, Arde jako jedyna posiada warunki, które zdają się być wręcz idealne do rozkwitu życia. Klimat planety charakteryzuje się znacznym zróżnicowaniem, od rozległych równikowych pustyń, po borealne tundry oraz lodowe pustkowia biegunów. Niemniej jednak, między tymi ekstremalnymi strefami występują szerokie obszary o klimacie umiarkowanym i tropikalnym, tworzące siedlisko dla zróżnicowanej fauny i flory. Podlegają one dość wyraźnie odznaczającym się porom roku, wpływającym zarówno na środowisko naturalne, jak i życie ludzkie. Stanowią one istotny element różnorodności krajobrazów, obyczajów kulturowych oraz codziennego życia społeczności rozlokowanych na znanych obszarach globu.

Arde posiada naturalnego satelitę - Oberona, znajdującego się z nią w synchronicznej rotacji. Dodatkowo jego okres orbitalny wynosi dokładnie 30 dni, co stanowi podstawę wielu Ardeńskich kalendarzy.

Pomimo badań cała powierzchnia Arde nie została jeszcze odkryta. Prócz mniejszych wysepek, jedynym znanym masywem lądu jest kontynent Iredor, położony na północnej półkuli globu. Jego zróżnicowany krajobraz pokrywają wysokie góry, rozległe równiny, rzeki, jeziora i gęste, nieprzebyte lasy. Jest on domem dla wielu kultur i cywilizacji, które od wieków starają się okiełznać jego dzikie ostępy. Niestety pomimo wielu prób inne kontynenty nie zostały jeszcze odkryte. Wszelkie dążenia majace prowadzić do przekroczenia oceanów otaczających Iredor spaliły na panewce. Podobnie zakończyły się ekspedycje wysłane w kierunku lodowych pustkowi północnego bieguna, rządzonych przez zdziczałe klany orków i gigantów oraz bestie o jakich nie śni się nawet w najgorszych koszmarach. Marynarze i polarnicy, którzy jakimś cudem przeżyli te ekspedycje opowiadają historię o potężnej ścianie burzy, broniącej drogi do nowego świata. Według niektórych Iredor, znajduje się w oku potężnego cyklonu, który pokrywa całą planetę. Uczeni twierdzą jednak, że są to typowe przykłady morskich opowieści, a ekspedycie nie powiodły się ze względu na słabe finansowanie.

Zagadkowe pochodzenie

Alchemiczne analizy próbek meteorytów, które od mileniów bombardowały powierzchnię Arde, budzą dość nieprawdopodobne wnioski pośród iredorskich astromantów. Wedle pierwotnych teorii, wszystkie planety, które zrodziły się w układzie Solum, powinny mieć podobną kompozycję geologiczną. Jednak żadna z przebadanych kosmicznych skał nie wykazywała podobieństwa do tych znajdujących się na Arde. Wśród uczonych rozgorzał spór o faktyczną teorię powstania planety, z którego wykrystalizowały się dwa główne nurty. Pierwszy postuluje, że wciąż musi być coś, czego nie wiemy o formowaniu się planet, a co sprawiło by, że wyliczenia zgodziły by się z obserwacjami. Drugi, znacznie bardziej powiązany z teologią, uważa, że odmienny skład mineralny Arde, dowodzi tego, że gdy bogowie stworzyli planetę, skonstruowali ją tak, by ich dzieci miały dostęp do wszystkiego czego im potrzeba, dlatego tylko tutaj istnieje życie. Są oczywiście mniej popularne teorie na temat konkluzji badań nad próbkami meteorytów. Jedna z nich głosi, że Arde nie powstała w układzie Solum, a zamiast tego przywędrowała tu z jakiegoś innego miejsca. Są też uczeni, którzy twierdzą, że to właśnie meteoryty pochodzą z międzygwiezdnej przestrzeni i nie powstały w sąsiedztwie Solum. Bez względu na to kto ma racje, wszyscy zgadzają się z faktem, że pradawna historia Arde, skrywa wiele tajemnic, a niektóre z odpowiedzi mogą być już poza naszym zasięgiem.