Starożytne Magiczne Lasy Terry

Oprócz energii tutaj otwiera się najwięcej Feygatów i przeróżne istoty fey poruszają się wśród drzew lub do znajdujących się na południu Królestw Archon i Finstervolku lub na północy Valhelmu. Przez to oraz pojawiające się magiczne iluzje, które sprawiają że ci którzy wejdą do środka nie przygotowani błądzą las dostał specyficzną nazwę wśród Valhemczyków. Nazywają go Stu Milowym Lasem jako wydaje się mieć zawsze sto mil w każdą stronę w którą się nie udasz.

Przez mieszkańców z południa las ten jest nazywany Lasem Wiecznej Bieli przez iluzje jakoby ciągle był pokryty grubą warstwą śniegu, nawet w gorące dni lata. Te cechy powodują, że mało kto decyduje się zapuszczać w głębiny puszczy.

Chodź elfy nazywają las w odpowiedniku ich języka Len-or to inne rasy humanoidów traktują go mniej święcie i nietykalnie. Nazywają go Lasem Matki Natury oraz o ile wiele z ras i krajów uważa go za miejsce warte chronienia to są też te rasy i kraje które widzą w nim zwykły las i tak go traktują.

Jako ogół nas nosi nazwę Mrocznego Lasu i większość ras i kultur unika zagłębiania się w niego za wszelką cenę. Jego poszczególne części mają przeróżne nazwy, ta uznawana za najmroczniejszą i najciemniejszą nosi nazwę Wyrdwood .

Leży on na terenach królestwa Isengard gdzie w Epoce Ciemnej zalągł się potężny czarodziej badający i zgnębiający tajniki czarnej magii który ogłosił się Nekromantą i ulokował tam siedzibę swojego mrocznego królestwa. Jego siedzibę ułożył w ogromnej wieży wniesionej u zbocza Czarnych Gór znaną jako Bûrz Barad widzianą z ziem Yharnam przez Czarną Bramę.

Kolejna część lasu nosi nazwę Mirkwood mniej mroczny i zły jak część w Dolinie, ze względu na lekkie rozrzedzenie drzew blisko stepów.

Tutaj zalęgło się Królestwo Davros założone przez czarnoksiężnika na usługach pradawnych nieumarłych który stworzył przy pomocy magii wykute w litej skale miasto Gonbadad. Ogłosił on się Wiedźminim Królem i jest on uznawany za twórcę mrocznego rytuały tworzącego bezmyślne odmiany goblinowatych ras hodowane w jednym celu - wojnie.

Ostatnia część lasu nosi nazwę Firien nazywany również jako Whispering Woods obejmuje najrzadsze fragmenty lasy leżące na terenie Królestwa Stepu Dorahin gdzie najmniej czuć mroczną energię lasu.

Lecz mimo to w tej części również zalęgła się mroczna siła w postaci zbudowanego na polecenie Króla Westeros forteca Dol Buldur do którego ten znany Szalonym Królem i trzeci z założycieli mrocznego sojuszu Uruk Hai przeniósł swój dwór z dawnej stolicy królestwa.

Z tego powodu zamieszkujące te tereny Brytowie nazywają go Lasem Przodków wierząc że co pełnię Luminosa duchy odeszłych wojowników zbierają się w parady na bolach bitew i przechadzających się po nich by znowu poczuć świat żywych. Z tego powodu w kulturze rozwinął się strach przed podróżowaniem po terenie w lesie jak i zakłócaniu wszelkich grobów czy pól walki.

Wśród Szkotów nazywany jest jako Las Czuwających i wierzy się że przodkowie pojawiają się wśród drzew by przekazywać swoje mądrości lub ostrzegać przed swoimi błędami żyjących. Z tego powodu każdego napotkanego ducha należy traktować z szacunkiem, nie zakłócać ich spoczynku oraz oddać należyty hołd na znanych polach bitwy oznaczonych przez pozostawione przez wieki chorągwie.